×
Jeśli chcesz być zawsze na bieżąco
i otrzymywać nasze najnowsze wiadomości
wpisz swój adres e-mail i kliknij "Zapisz się"
Zapisz się
Twitter Google Plus
Portal drogowy - Tracker Info
Niedziela, 4 Czerwiec 2023
Helga, Karol, Franciszek
Zawsze na bieżąco
i bezpiecznie do celu.
Często odwiedzane
06-01-2016
06-01-2016
06-01-2016
Pogoda
Ceny paliw w Europie
Kraj
Waluta
Pb95
Diesel
Austria
EUR
1,068
0,978
France
EUR
1,301
1,097
Poland
PLN
4,050
3,690
Germany
EUR
1,309
1,079
Luxembourg
EUR
1,090
0,917
Hiszpania
EUR
1,169
1,019
Więcej
Kursy walut w PLN
Kraj
Waluta
Kurs
Stany Zjednoczone
1 USD
4.19
Unia Europejska
1 EUR
4.51
Wielka Brytania
1 GBP
5.25
Republika Czeska
1 CZK
0.19
Norwegia
1 NOK
0.38
10-01-2012

Sonic Wind - samochód osiągający 3200 km/h?

Sonic Wind -

Ustanowiony przez Andy'ego Greena rekord prędkości wciąż nie został pokonany. Udało mu się tego rozpędzić do ponad 1200 km/h w odrzutowym samochodzie zbudowanym przez Richarda Noble'a, Glynne'a Bowshera, Rona Ayersa i Jeremyego Blissa.

Próba miała miejsce na dnie wyschniętego słonego jeziora na pustyni Black Rock w amerykańskim stanie Nevada. 

Podczas ustanowienia rekordu, Green przekroczył barierę dźwięku. Następną barierą, jaką chcą przekroczyć konstruktorzy takich maszyn, jak np. Bloodhound SSC lub Aussie Invader 5, jest 1000 mil/h (ponad 1600 km/h). Jednak Waldo Stakes chce pójść o krok dalej. Amerykanin zamierza ustanowić wynik 3218 km/h (2000 mil/h). Oznacza to, że musi stworzyć pojazd, zdolny do poruszania się z prędkością 900 metrów na sekundę.

Ambitny mieszkaniec stanu Kalifornia poświęcił ostatnie 9 lat swojego życia na pracę nad projektem Sonic Wind, który jest przez niego określany mianem "najszybszego i najmocniejszego pojazdu, jaki kiedykolwiek poruszał się po powierzchni Ziemi".
Co ciekawe, aby pojazd ten mógł być określany mianem samochodu, musi spełniać tylko jeden warunek - posiadać cztery koła. Źródłem jego napędu jest silnik rakietowy XLR99, zbudowany w latach 60. przez NASA. Choć jest to konstrukcja sprzed blisko 50 lat, rekord prędkości lotu wciąż należy do samolotu X-15, który korzystał właśnie z tej jednostki. Udało mu się rozpędzić w powietrzu do 7274 km/h.

Przy prędkości z jaką ma się poruszać ten Sonic Wind, dużym problemem pozostaje stabilność maszyny. Jednak Stakes jest zdania, że udało mu się znaleźć rozwiązanie, stosując unikalny kształt nadwozia. - "Chodzi o to, by wykorzystać wszystkie siły działające na samochód w trakcie jazdy. Przednia część nadwozia została zaprojektowana w taki sposób, by redukować siłę nośną. Za stabilność tylnej osi odpowiadają dwie płetwy, które również dociskają samochód do podłoża" - wyjaśnia Stakes.

Obecnie nierozwiązany pozostaje jeszcze problem kierowcy. Jak dotychczas, Amerykanin nie znalazł jeszcze śmiałka, który chciałby zasiąść za sterami Sonic Wind'a.

źródło: mw

 



Komentarze
Dodaj komentarz
Dodanie komentarza musi być zgodne z naszą Polityką dotyczącą komentarzy
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. ×
Akceptuj